Czasami biorąc prysznic czy smarując ciało pielęgnacyjnym balsamem, (jeśli systematycznie nie bada sobie ona piersi jak zalecają lekarze) kobieta wyczuwa w swojej piersi zgrubienie, którego tam wcześniej nie było i nie powinno w ogóle być. Każda zmiana w piersi powinna skłonić kobietę do wizyty u ginekologa, który powinien zbadać pierś palpacyjnie i stwierdzić czy zmiana jest duża, czy mała, miękka czy twarda, czy można ją przesunąć czy tkwi nieruchomo. Po badaniu „ręcznym” lekarz zapewne zleci dalsze badania i w zależności od wieku kobiety będzie to albo USG piersi albo mammografia. USG zwykle zleca się kobietom przed czterdziestym rokiem życia, gdyż wtedy piersi kobiety zbudowane są przede wszystkim z tkanki gruczołowej (na badanie najlepiej zgłosić się między piątym a dziesiątym dniem cyklu menstruacyjnego). Piersi kobiet, które ukończyły już czterdzieści lat tkanka gruczołowa zostaje zastąpiona tkanką tłuszczową i wtedy mammografia jest bardziej miarodajnym badaniem. Mammografię najlepiej zrobić około dziesiątego dnia cyklu menstruacyjnego.